Czasy mamy szczególne. W związku z pandemią COVID-19 w większości krajów na całym świecie respektuje się reguły dystansu społecznego. Specjaliści zakładają, że te specjalne zasady będą obowiązywać co najmniej do końca roku. Taka ostrożność zapobiec ma wybuchaniu kolejnych ognisk koronawirusa. Choć praca w trybie homeoffice może zdawać egzamin (mieliśmy ponad trzy miesiące, by się o tym przekonać), to w interesie większości firm jest przywracanie funkcjonowania w modelu stacjonarnym. Tymczasem wcale nie musi to być najłatwiejsze zadanie – zwłaszcza w obliczu nieuchronnej i zrozumiałej obsesji na punkcie higieny i utrzymywania bezpiecznego dystansu. W związku z powyższym asystenci głosowi, którzy do tej pory nie cieszyli się nadmierną popularnością w firmowych środowiskach, zaczynają być brani pod uwagę, jako potencjalny fundament normalnego funkcjonowania biznesu. Narzędzia takie jak m.in. Alexa for Business, windowsowska Cortana (niedostępna, póki co na polskim rynku), czy Google Home, a nawet chatboty wykorzystujące AI do rozpoznawania mowy, wkrótce mogą się stać gwarancją prawidłowego funkcjonowania niemal każdego biznesu.

Biurowy Exodus i… co dalej?

W połowie marca biura całego świata opustoszały – pracownicy umysłowi musieli przenieść się do swoich domów, by każdego dnia od siódmej do piętnastej zamieniać swoją prywatną przestrzeń w miejsce pracy. Większość firm nie była przygotowana na taką ewentualność, a więc nie zapewniła swoim ludziom niezbędnych narzędzi do utrzymania stuprocentowej produktywności. Inne przedsiębiorstwa zainwestowały niemałe pieniądze, by wyposażyć swoich pracowników w laptopy, oprogramowanie umożliwiające wideokonferencje oraz inne platformy niezbędne do współpracy na odległość. Dziś, kiedy firmowe pokoje powoli zapełniają się ludźmi, czas na nowe inwestycje. Tym razem będą to jednak technologie zapewniające bezpieczeństwo w miejscu pracy.

postpandemiczne miejsce pracy

Komunikacja w czasie pandemii

Zgodnie z raportem 451 Research, nowojorskiej firmy badawczej z branży nowoczesnych technologii i IT, asystenci głosowi, interfejsy zbliżeniowe oraz uwierzytelnianie biometryczne dołączą do najważniejszych inwestycji w większości dużych i średnich przedsiębiorstwach. Od włączenia się w tę rewolucję (a może nawet ewolucję), zależeć będzie ich elastyczność biznesowa. Wśród zagadnień, nad którymi zastanawiają się eksperci, znajduje się skuteczne funkcjonowanie call centres w czasie pandemii. W jaki sposób firmy mają efektywnie komunikować się ze swoimi klientami, jeżeli mają do dyspozycji jedynie dwie trzecie swojej kadry?

Przykładem przedsiębiorstwa, które aktywnie działa w kierunku przygotowania biznesu do nowych realiów, jest Virgin Media Business. Brytyjski gigant korzysta już z asystentów głosowych w ramach swojego call center. Stopniowe przenoszenie się operacji biznesowych w chmurę jeszcze bardziej przyspieszy rozwój technologii głosowych opierających się na sztucznej inteligencji. Popularyzacja pracy zdalnej sprawi, że zaczną się pojawiać nowe, coraz doskonalsze generacje asystentów głosowych.

Z domu do biznesu

Wiele firm na całym świecie jeszcze przed wybuchem pandemii korzystało z takich rozwiązań jak Slack, Microsoft Teams czy Zoom oraz nieskomplikowanych chatbotów tudzież transkrypcji głosu na tekst. Dziś do sfery korporacyjnej przenoszą się narzędzia kojarzone dotąd z użytkiem prywatnym. Amazon, czyli kolejny wielki gracz, adaptuje swoją Alexę na potrzeby stricte korporacyjne. Alexa for Business (dostępna na razie jedynie w Stanach Zjednoczonych) umożliwia pracę z wykorzystaniem poleceń głosowych do zadań takich jak zarządzanie spotkaniami, obsługa sprzętu na sali konferencyjnej, a nawet ustawianie temperatury w pomieszczeniu!

Na pierwszej linii

Interfejsy głosowe pomagają w pracy osobom, które mają bezpośredni kontakt z klientami lub są ściśle zaangażowane w proces produkcyjny. Chodzi nie tylko o pielęgniarki, lekarzy, ratowników medycznych czy strażaków, ale również pracowników fabryk, sklepów spożywczych, kurierów i kierowców. To właśnie ludzie znajdujący się na „pierwszej linii frontu” wypróbują dla nas działanie technologii bezdotykowych, przyczyniając się do ich rozwoju. Międzynarodowi dostawcy, tacy jak Deltapath czy Orion Labs, wyposażają dziś organizacje opieki zdrowotnej w interfejsy głosowe. Ponadto dostarczają rozwiązania obejmujące komunikację w czasie rzeczywistym, czy zarządzanie lokalizacją. Firma Infinite Convergence ogłosiła integrację swojej mobilnej usługi przesyłania wiadomości NetSfere z pakietem Dragon Medical Server SDK firmy Nuance Communications, która wyposaży pracowników służby zdrowia w funkcję rozpoznawania mowy i zamiany jej na tekst.

Praca po pandemii

Pandemia Covid-19 diametralnie zmieni naszą pracę. Wiele technologii, które do tej pory postrzegane były jako, w sumie użyteczne, ale na dłuższą metę zbędne, może okazać się fundamentem do dalszego funkcjonowania przedsiębiorstw. Bezpieczna praca wiąże się zarówno z unikaniem fizycznego kontaktu z innymi osobami, jak i przedmiotami, z których korzysta większość firmy. Taka sytuacja sprawia, że bezdotykowe interfejsy w windach, toaletach, a nawet w bufetach stają się produktami niemalże pierwszej potrzeby. Pandemia zdecydowanie przyspieszy inicjatywy związane z transformacją cyfrową, a więc wdrażaniem wszystkich rozwiązań, o których pisaliśmy w tym artykule.


TWORZYMY INNOWACJE ZAPROGRAMOWANE NA ROZWÓJ TWOJEGO BIZNESU

Zobacz także

Ostatnie wpisy

<
>