Jak rozmawiać z programistą?

 

Wizyta w techno-twierdzy programistów dla wielu może być przeżyciem traumatycznym. Ci wpatrzeni w ekrany posępni fachowcy mogą onieśmielać, a udzielone przez nich odpowiedzi zwykle porównać można do tajemniczego kodu przekazanego ziemianom przez obcą cywilizację. Czy zatem jest jakaś nadzieja dla programistycznego laika? Czy już na zawsze jest on skazany na tę okrutną trwogę?

Cóż, niekoniecznie. Jak mówi stara mądrość, grunt to umieć się dogadać.

No dobrze, ale jak? Zastanówmy się wspólnie. Przede wszystkim musisz pamiętać, że programista nie jest jakimś zatrważającym, nadnaturalnym bytem, tylko człowiekiem z krwi i kości. Jeśli zdjąć z niego tę maskę nerda, może się okazać fajną osobą. Pamiętaj tylko by trzymać się czterech absolutnie podstawowych zasad. Oto one:

 

 


1. Bądź przygotowany

Do pomieszczenia programistów nie możesz wejść ot tak, z ulicy i to na dodatek nieuzbrojony. Podstawą jest odpowiednie przygotowanie. Nie musisz oczywiście zapisywać się na intensywny kurs programistyczny, ani przekopywać się przez tysiące stron fachowej literatury — wystarczy zaczerpnąć podstawowej wiedzy z tego zakresu. Bez przynajmniej powierzchownego zaprzyjaźnienia się z programistyczną terminologią będziesz jak przedstawiciel ludzkiego gatunku próbujący dogadać się z mieszkańcem obcej planety. Stanie się to, delikatnie rzecz ujmując, skomplikowane.

Chcesz być przygotowanym na spotkanie z programistą? Na początek zachęcamy do przyswojenia sobie kilku podstawowych pojęć: ukontentowani.pl/jak-rozmawiac-z-programista-infografika

2. Nie lękaj się

Masz problem? Zarządzasz projektem, który wymaga ścisłej współpracy z zespołem programistów, a więc musisz od czasu do czasu złożyć im wizytę? Rób to z podniesionym czołem. Pamiętaj, że DEV to nie DEUS, a więc kiedy już przyswoisz sobie podstawowe terminy z podlinkowanego wcześniej artykułu, idź śmiało na spotkanie z przeznaczeniem — na pewno się dogadacie. Nie obawiaj się zadawać pytań, przyjmować ewentualnych wątpliwości. Słuchaj uważnie i notuj – pozwoli ci to zgromadzić wszelkie dane niezbędne do usprawnienia dalszej i przyszłej współpracy z programistami.

3. Nie bądź męczący

To zrozumiałe, że Twój projekt jest dla Ciebie ważny, zatem szalenie zależy ci na jego powodzeniu. Pamiętaj jednak, że wszyscy mają swoją robotę i wiele różnych zadań do wykonania. Szanuj czas i nerwy ludzi, z którymi przyszło Ci współpracować. Nie zamęczaj programistów ciągłymi pytaniami o postępy w pracy, nie przychodź do nich bez solidnego przygotowania, nie podnoś im ciśnienia nic niewnoszącymi wizytami. Oni wiedzą, że twój projekt jest istotny, a ich grafik jest tak zaplanowany, by dostarczyć ci rozwiązanie na czas. Wystarczy, że na wstępie waszej współpracy dokładnie rozpiszecie cele, omówicie wątpliwości i ustalicie realne ramy czasowe. Empatia, drogi nie-programisto – ona zawsze działa.

4. Bądź precyzyjny

Wiesz doskonale, że na papierze, w rozmowie lub w mailu wszystko może wyglądać prosto i logicznie. Tymczasem zazwyczaj okazuje się, że twoje 2+2=4 z punktu widzenia pracy programisty jest zbyt dużym ogólnikiem, żeby mogło zadziałać. Pamiętaj, że fachowiec będzie wymagał od ciebie bardzo precyzyjnych informacji dotyczących funkcjonowania konkretnego rozwiązania. W tym celu warto zorganizować wcześniej event storming z wszystkimi osobami zaangażowanymi w powstawanie aplikacji. Dzięki takiemu spotkaniu będziesz w stanie zebrać jak największa ilość danych, które ułatwią pracę programistom, a tobie dadzą większą pewność, że otrzymasz zadowalający produkt. Pamiętaj zatem, by ogólniki rozbierać na części pierwsze i zastanowić się, czy to, co dla ciebie proste, jest takie rzeczywiście pod kątem myślenia developera.

Te cztery żelazne zasady powinny pomóc ci przełamać pierwsze opory towarzyszące kontaktom z programistami lub usprawnić dotychczasową współpracę z nimi. Chcesz wiedzieć więcej? Śmiało, pytaj!

Zobacz także

Ostatnie wpisy

<
>