Dlaczego o tym piszemy? Dlatego, że będzie to miało wpływ także na systemy informatyczne, w tym system CRM. Zarówno dotychczasowe, jak również nowoprojektowane oprogramowanie będzie musiało być dostosowane do wymogów RODO.

„Prawo do bycia zapomnianym”

RODO gwarantuje klientom „prawo do bycia zapomnianym”. Oznacza to, że klienci mogą zgłosić się wnioskiem o usunięcie ich danych osobowych ze wszystkich baz danych funkcjonujących w firmie. Co w takim przypadku może zrobić przedsiębiorca? Naturalną odpowiedzią jest usunięcie całości informacji dot. danych osobowych klienta ze wszystkich nośników. Ale to nie jedyne wyjście.

Drugą możliwością jest anonimizacja danych w systemie CRM. Operacja ta polega na zamazaniu danych w taki sposób, aby nie było możliwe ich połączenie z konkretnym klientem.

Anonimizacja jest nieodwracalna. Danych poddanych temu procesowi nie da się już odzyskać. I właśnie dlatego jest to proces zgodny z wymogami nowego prawa. Warto jednak pamiętać, że aby była ona skuteczna, system CRM musi być zintegrowany z wszystkimi systemami komunikacji z klientami wykorzystywanymi w firmie. Jest to szczególnie istotne w przypadku wykorzystywania wielokanałowych strategii kontaktu.

Anonimizacja to nie pseudonimizacja

Należy pamiętać, że anonimizacja i pseudonimizacja danych to nie to samo. Pseudonimizacja nie jest bowiem procesem nieodwracalnym. Dane poddane temu procesowi można łatwo zidentyfikować przy pomocy dodatkowych informacji przechowywanych w innym systemie. Można zatem powiedzieć, że jest to po prostu jedna z form szyfrowania danych osobowych.

Oznacza to, że poddanie pseudonimizacji danych w dostępnych w systemie CRM nie jest wypełnieniem wynikającego z RODO „prawa do bycia zapomnianym”.

Zobacz także

Ostatnie wpisy

<
>